Świat sesji RPG, taki, że każdy wielbiciel sesji może tu wejść.
Jakaś lekka zbroja, która nie przeszkodzi mi w ukrywaniu się. Może być ze skóry. Więc ile mam za taką dać?
// Przecież Kubboz napisał że idzie poszukać sklepu i ja powiedziałem że idę poszukać sklepu więc wniosek jest taki ze poszedlem z nim i to do niego mówiłem a nie do siebie.
Ostatnio edytowany przez Rufio (2008-12-12 18:55:29)
Offline
Riodrian, był zamyślony przemówił do krasnoluda.
-To jak się zwiesz?
Offline
//mówię o Riodrianie
- 10 sztuk złota - odparł sprzedawca opierając się o ladę. Było duszno i ledwo łapałeś oddech.
//Edytujcie karty jak coś dostajecie lub wydajecie.
- Nazywam się Kel Mel i służę pomocą - odparł radośnie krasnolud
//ukłon w stronę Orshabala, kto wie ten wie
Ostatnio edytowany przez Radok (2008-12-12 19:00:57)
Offline
Riodrian, lekko się zaśmiał.
-Kel Mel, a w czym możesz mi służyć?
Offline
- Mówiłem że macie zniżkę. Widzę że oferta się spodobała, to jak będzie?
Krasnolud odparł:
- Mogę ci dać niezbędny ekwipunek jeżeli zechcesz dołączyć do naszej sprawy. Otóż jesteśmy grupą nieludzi którzy chcą na tronie nieludzia co jest chyba logiczne. Jeżeli chcesz to możemy zmienić losy tego królestwa, sam widzisz jak ludzie traktują nieludzi. To jak będzie?
Offline
Zaraz, ja też się włączam do tej nagrody... Żeby nie było... A macie coś dla magów ognia?
Spytał sięsprzedawcy...
Offline
- Nie mamy ale pewnie gdzieś jest. Poszperaj bo ja nie obeznany z tą magią.
Offline
Riodrian chwile pomyślał, zrobił dziwną minę i rzekł.
-Powiedz mi więcej o tej organizacji.
Offline
No cóż...
Powiedziął Enq i spróbował przeszukać zasoby sklepu, by znaleźć coś interesującego...
Offline
Właściciel krzyknął na Enq i wygonił go :
- Ja Ci tu dam, co tam szukałeś? Czy ja wyraznie nie powiedziałem że nie mam nic dla Ciebie?
Krasnolud odrzekł:
- Organizacja zajmuję się pozyskiwaniem środków do objęcia tronu. Nie mogę Ci wiele wyjawić ponieważ najpierw musisz wstąpić.
Offline
- Ja też poproszę lekką zbroję, i jakiś dobry miecz, tak do 15 sztuk złota...
//Radok, "Nie mamy ale pewnie gdzieś jest. Poszperaj bo ja nie obeznany z tą magią". Nie, nie powiedziałeś wyraźnie
Offline
//Sorry
Sprzedawca podał towary i wziął zapłatę. Czuliście dziwną moc która unosiła się nad miastem.
Offline