Kubboz - 2008-12-06 09:58:17

Siedzieliście w karczmie, popijaliście pitny miód, gdy nagle ktoś was ogłuszył. Gdy otworzyliście oczy, okazało się, że jesteście w jakimś lesie, w dodatku nadzy... Na horyzoncie dostrzegliście strumyk, a wokół skakały zajączki, biegały sarenki...

Riodrian - 2008-12-06 10:01:37

-Co się dzieje?-zapytał Riodrian

artur32artur3 - 2008-12-06 10:04:31

O kur** gdzie ja jestem, gdzie są moje spodnie.
-Co się dzieje, kim ty jesteś?

Riodrian - 2008-12-06 10:07:24

-Jak śmiesz, mówić do mnie takim tonem!-rzekł Riodrian-Jestem Riodrian Resten

Kubboz - 2008-12-06 10:09:20

Za wami spadły 3 jabłuszka...

artur32artur3 - 2008-12-06 10:10:10

- A ja Drakko goło dupcy w tej chwili.
Co za nadęty dupek



Zauważam  jabłuszka i podnoszę jedno.

Riodrian - 2008-12-06 10:12:36

-Jabłka blee-zaprotestował Riodrian-Surowe Mięso!
Ciekawe gdzie jesteśmy

Kubboz - 2008-12-06 10:12:38

Zauważyliście, jak koło strumyczka przechodził jakiś koleś z majtami z liści bambusa...

artur32artur3 - 2008-12-06 10:14:49

-Widziałeś tego gołego gościa, chodzimy z nim pogadać.
Wstaje i idę za facetem.

Riodrian - 2008-12-06 10:15:03

-Stój, natychmiast-Krzyknął Riodrian swoim chrypliwym głosem.
Kim jest ten wiśniór

Kubboz - 2008-12-06 10:20:33

gość wyciągnął dzidę i rzekł
-Wy nie wiecie, że przebywanie z odsłoniętym kroczem w Lesie Wiśniórów jest gorszące?
W tej chwili wokół was wyrosły pnącza...

Riodrian - 2008-12-06 10:33:20

-Załosny jesteś.

artur32artur3 - 2008-12-06 10:34:30

-A ty wiesz że twój ryj też jest gorszący

Kubboz - 2008-12-06 10:38:34

Wtedy jakieś pnącza was wciągnęły pod ziemię i wylądowaliście przed bambusowym tronem. na nim najwyraźniej siedział wódz. Potem zjawił się tamten facet.
-O wielki mistrzu Szokerze - powiedział - Tych dwóch zgorszyło Las Wiśniórów nie nosząc majtów. Zróbże coś z tym, wasza wysokość
-Co macie na swoje usprawiedliwienie? - rzekł wódz.

//Wszelkie podobieństwa do prawdziwych osób są całkowicie przypadkowe ;)

artur32artur3 - 2008-12-06 11:17:32

-Na usprawiedliwienie, jakiś ciul ukradł mi spodnie, obudziłem się na jakimś zadupi, zaczepiłem jakiegoś krzywo ryja, a on mi powiedział, że zgorszyłem las. To ja się was pytam co macie na swoje usprawiedliwienie.

Kubboz - 2008-12-06 11:26:03

-Varian, magu umysłu, cho no tu i przeskanuj ich wspomnienia.
Wtedy zjawił się jakiś blondyn. nagle pojawiły się napisy. Wyglądały one tak:

Co za wredny karczmarz! 10 H, Co tak drogo?!
Łee, kto tak się zrzygał? Co za dobry miód pitny!
O kur** gdzie ja jestem, gdzie są moje spodnie.
Co za nadęty dupek. Ciekawe gdzie jesteśmy.
Co to za krzywo ryj? Kim jest ten wiśniór?
Co, gorszące?! Szoker, co za badziewne imię?!

artur32artur3 - 2008-12-06 11:40:12

-No i co z tego, mogę myśleć co mi się podoba, a was to gówno obchodzi.Teraz odpowiecie mi na pytania:
-Po pierwsze co to za zadupie?
-Po drugie kim jesteś ty i twoja banda pederastów?

Kubboz - 2008-12-06 11:43:24

Po pierwsze, my tylko sprawdzaliśmy wasze alibi, po drugie to wioska Wiśniórów, po trzecie jestem Szoker, a to moi pomocnicy. A teraz tak, albo dołączacie do nas, albo wypier******e z stąd...

Riodrian - 2008-12-06 18:10:25

-No to ja wypie******.-rzekł Riodrian

Kubboz - 2008-12-06 18:18:27

Wtedy dwóch osiłków przyciągnęło za uszy jakiegoś elfa
-A to kto? - spytał Szoker
-No ten co ukradł majty - rzekł jeden z osiłków
-No to zrobimy tak - w tej chwili wódz odsłonił wielkie koło, na którym były napisy w stylu Rzucić na pożarcie, Odrąbać łby, Poszatkować... Zakręcił nim. Zatrzymało się na bardzo małym polu. Wtedy Szoker wziął wielką lupę i odczytał na głos napis:
-Wypuścić na wolność... K****, kto dał takie pole?! Dobra, macie te łachmany - rzekł do golasów.
Osiłki puściły elfa.

//Tego elfa kontroluje Radok.

Radok - 2008-12-06 18:21:27

Radok spojrzał na towarzyszy i spytał się:
- Jak się nazywacie?

Riodrian - 2008-12-06 18:22:34

Riodrian wziął łachmany.
-No wreszcie-rzekł.-ja Riodrian, a ty jak tu się dostałeś??

Kubboz - 2008-12-06 18:39:35

Wtedy wszedł jakiś łysol
-To będzie wasz przewodnik.

Riodrian - 2008-12-06 19:22:00

Drugi Wiśniór

Kubboz - 2008-12-06 19:23:52

Przewodnik się ukłonił i rzekł:
-Miło mi, Kubboz jestem.

Riodrian - 2008-12-06 19:25:43

-Ja z tąd ide, jestem wielki nekromantą-rzekł Riodrian- Albo chwileczke opwiedz nam w jaki ,,wymiarze" jesteśmy?

Kubboz - 2008-12-06 19:34:52

-jesteśmy na wyspie zwanej... Jak to ona się nazywała?
-Exeo, durniu, Exeo!

Riodrian - 2008-12-06 19:36:53

-Aha macie tu moze jakieś kręgi magów?-zapytał Riodrian.

artur32artur3 - 2008-12-06 19:39:25

-Dobra jak wydostać się z tego expo, gadaj tylko szybko!?!

Kubboz - 2008-12-06 19:42:02

jak to jak się wydostać? na naszej planecie jest tylko ta wyspa! Najwidoczniej byliście w innym wymiarze... A kręgi magów? Są w tamtym budynku... Wtedy ze wskazanego przez Kubboza budynku wyszedł jakiś sylvan, pytając Psiakrew, gdzie tu jest wychodek?

//Tą postać kontroluje Shibamaku

Radok - 2008-12-06 20:43:29

Radok spytał Kubboza:
- To kiedy ruszamy?

Kubboz - 2008-12-06 20:49:37

-Jak tamten koleś się ubierze - mówiąc to wskazał na Drakko

Shibamaku - 2008-12-06 20:55:44

-Witajcie towarzysze! Czy ktoś mógłby powiedzieć mi gdzie jestem? Domyślam się że trafiłem do innego wymiaru. A, byłbym zapomniał. Nazywam się Shibamaku i jestem Sylvanem. Miło mi was poznać.

Po chwili dodaje:

-I czy wie ktoś gdzie jest ten wychodek?

Kubboz - 2008-12-06 22:35:27

-Tam są krzaki.

Riodrian - 2008-12-07 08:24:45

-To ja idę do tych kręgów-powiedział Riodrian

Kubboz - 2008-12-07 08:54:43

Tam było wiele magów różnego rodzaju. Nagle przed tobą pojawiła się jakaś kobieta, musiałeś się zapisać. Przed tobą pojawił się formularz. Był on magiczny, ponieważ na nim było napisane Pomyśl o wszystkich danych w tym formularzu, a on się wypełni. Dane były następujące:
Imię:
Nazwisko:
Płeć:
Czego magiem jesteś?


Poniżej był test na IQ:
1.Podaj 2 następne liczby w tym ciągu:
2, 3, 5, 7,...
2.Rozszyfruj napis:
J4KóÓóP j32D 74k1 5555łŁł1117!!!
3.Ile jest liter "w" w tym zdaniu?
Wczoraj wyszedłem wypić trochę winka w karczmie "Wielki Wania"

Riodrian - 2008-12-07 09:03:47

Ale z nich wiśnióry
Riodrian zaczął wypełniąc formularz.

Imię: Riodrian
Nazwisko: Resten
Płeć: Mężczyzna
Jestem magiem śmierci

1. 11, 13
2. Jakub jaki sweet!!
3. 2 litery w

Kubboz - 2008-12-07 09:05:26

Ktoś przekazał ci telepatycznie wiadomość:
Brawo! 100 na 100 pkt! Trafiłeś do elity intelektu!
W tym samym czasie pojawiła się strzałka.

Riodrian - 2008-12-07 09:06:51

O jestem wiśniórem
-I co mam teraz robić.

Kubboz - 2008-12-07 09:08:28

pójdź za strzałką!
Ktoś znowu przekazał ci wiadomość.

Riodrian - 2008-12-07 09:10:11

Ale z nich wiśnióry
Riodrian udał się za strzałką.

Kubboz - 2008-12-07 09:22:14

Jak wszedłeś wszystko się zawaliło. Słychać było złowieszczy śmiech...

Riodrian - 2008-12-07 09:27:44

Jacy oni są wiśnióry, ałć boli

Kubboz - 2008-12-07 09:31:49

wszyscy magowie śmierci poza tobą zginęli, ty byłeś przy wejściu, więc skończyło się na siniakach...

Riodrian - 2008-12-07 09:35:12

Jakie wiśnióry
-Fajnie jestem mistrzem magów śmierci-rzekłem-hahahahahaha.

Kubboz - 2008-12-07 10:14:08

Kubboz wypowiedział zaklęcie i Drakko był ubrany. Wtedy zaczął oprowadzać po sklepach. Pierwzy był sklep z bronią.
-Ty masz łuk, a ty masz tego toporka - rzekł rozdając broń.

Radok - 2008-12-07 11:25:34

Radok odebrał łuk i poprosił o strzały. Odrzekł:
- A mogę jeszcze sztylet?

Kubboz - 2008-12-07 11:31:31

Kubboz wyciągnął liście, a potem dał sztylet i strzały.

Shibamaku - 2008-12-07 12:09:16

-Ja już jestem wyposażony - powiedział Shibamaku wyjmując kostur i sztylet - ale nie pogardzę księgą magii ognia i paroma miksturkami many.

//Można o sobie (postaci) pisać w pierwszej osobie?
//Już wiem że nie ;p

Kubboz - 2008-12-07 13:16:34

muszę jeszcze im kupić zbroję, itp. masz tylko to. - Kubboz dał małą miksturkę many

Shibamaku - 2008-12-07 15:41:08

Dzięki, ta miksturka może mi kiedyś uratować życie - powiedział Shibamaku i schował miksturę do torby

Kubboz - 2008-12-07 16:48:41

Zauważyliście wtedy jakiegoś maga popalającego nadmorskie ziele.

//To jest postać Schockera

artur32artur3 - 2008-12-07 21:58:54

-Dasz się sztachnąć kolego?
Mówię do maga palącego nadmorskie ziele.

Schocker - 2008-12-07 22:32:54

Eee... Ja to tylko tak.. A tam, bierz co chcesz... *Daje trochę Drakko*Szoker jestem, tak, znasz to imię, ale to nie ja.. Ani nikt z mojej rodziny... A tamci tam, to twoi znajomi, czy coś takiego?

artur32artur3 - 2008-12-07 22:37:52

-Dzięki stary, jesteś mistrzu. A tamci to moi towarzysze niedoli na tym końcu świata.
Wreszcie się wyluzuje.

Kubboz - 2008-12-08 08:04:07

To co, kupimy jakieś zbroje czy cuś?

Schocker - 2008-12-08 11:14:16

Eee... Ja też się mogę przyłączyć...? Zajęcia tutaj raczej nie ma...
Powiedział i schował ziele do kieszeni (Lub czegokolwiek, co działa podobnie)

artur32artur3 - 2008-12-08 13:13:48

- Ja kasy ni mam, ale jak chcesz możesz mi fundnąć jakąś zbroję, tylko żeby to nie było jakiś gówno.

Kubboz - 2008-12-08 15:43:54

To tu macie liście - Kubboz dał każdemu po 10 liści. - Tam jest sklep ze zbrojami, tu z bronią, a tam z miksturami

artur32artur3 - 2008-12-08 16:54:35

//Aha sorka usunąłem już tego posta.

Idę do sklepu ze zbrojami.

Kubboz - 2008-12-08 17:29:10

W sklepie był szeroki wybór - od zbroi z bambusa (2 liście), po lekkie zbroje (9 liści), kończąc na ciężkich zbrojach (25 liści)

artur32artur3 - 2008-12-08 17:33:29

-Biorę tą lekką zbroję, proszę o to 9 liści.
Super został mi jeden do podtarcia dupy.

Kubboz - 2008-12-08 17:39:56

Handlarz dał ci lekką zbroję. Tam jest przebieralnia. - rzekł

artur32artur3 - 2008-12-08 17:42:31

-Dobra idę się przebrać, tylko nie próbujcie mnie podglądać bo pozabijam.
Idę do przebieralni.

Radok - 2008-12-08 17:44:05

Udaję się do zbrojowni i prosi o lekką zbroję.

Kubboz - 2008-12-08 17:49:49

Proszę bardzo, tam jest przebieralnia, tylko tam nie wchodź, bo taki jeden pozabija - handlarz zainkasował 9 liści

artur32artur3 - 2008-12-08 18:22:54

Wychodzę z przebieralni i pytam się:
-Ładnie wyglądam

Kubboz - 2008-12-08 18:24:46

Bardzo ładnie - odpowiedział sklepikarz

artur32artur3 - 2008-12-08 18:30:25

-To dobrze.
Powiedziawszy to wychodzę ze sklepu i oczekuję na towarzyszy.

Kubboz - 2008-12-08 18:31:39

Możesz wchodzić - rzekł kupiec do Radoka.

Schocker - 2008-12-08 21:58:04

No, wy sobie kupujcie zbroje, ja na razie zostanę przy mojej tunice... Tymczasem pójdę do jakieś sklepu z akcesoriami magicznymi...Kubboz, gdzie kupię coś do magii ognia, hę? Spytał się Kuboza...

Radok - 2008-12-08 22:07:26

Przebiera się i wychodzi.

artur32artur3 - 2008-12-08 22:10:41

Oczekując na towarzyszy, zaczynam nucić jakąś piosenkę. Dodam, że takie rzeczy nie wychodzą mi najlepiej...

Kubboz - 2008-12-09 16:04:27

Usłyszeliście jakieś straszne dźwięki, gdy Drakko dostał patelnią w głowę, ryki ustały. Ufff... A, tam jest sklep magiczny - rzekł Kubboz do Szokera...

Schocker - 2008-12-09 17:36:14

Szoker idzie tam, gdzie Kubboz pokazał...
No, już jedno wiem: chóru z nimi nie założymy...

Kubboz - 2008-12-09 17:41:44

Przywitał cię tam jakiś facet z kapturem zaciągniętym na twarz.
-Witam. Już przeglądam, co my tu mamy dla magów ognia... I za 10 liści... Może ten amulet ognia za 8 liści?

Schocker - 2008-12-09 17:49:41

Hmm... A co konkretnie daje?
Szoker był podejrzliwy.... Chociaż samo to, że sprzedawca wiedział wszystko, anim on zdążył pomyśleć... A tam, pewni jest magiem umysłu...

Kubboz - 2008-12-09 17:54:41

Ano wzmacnia wszystkie zaklęcia ognia. Może być?

Schocker - 2008-12-09 18:00:20

Hmm... *Zamyślenie...* Dobra, biorę...
Powiedział mag i dał sprzedawcy 8 liści...
Jeszcze mi dwa zostały... Wydać od razu czy później... O ile w ogóle mają tu coś dla magów ognia za 2 liście....

Kubboz - 2008-12-09 18:07:00

Dostałeś amulet i wiadomość telepatyczną:
Nie, 2 liśćmi można sobie tyłek podetrzeć

Schocker - 2008-12-09 18:15:01

No, nieważne... Dziękuję...
Powiedział mag do sprzedawcy i poszedł tam, gdzie byli wszyscy...
No, chyba już wszyscy zrobili to, co chcieli, gdzie teraz idziemy?

artur32artur3 - 2008-12-09 18:44:38

Podnoszę się i rozglądam, przy czym wyjąc z bólu.
-O kur** co się stało, niech to...

Schocker - 2008-12-09 19:12:12

Spokojnie.... To tylko uderzenie patelnią.... Niedługo przejdzie, ewentualnie, możesz namoczyć liścia i zrobić okład... Ale to już moja sugestia...
Powiedział do Drakka...

artur32artur3 - 2008-12-09 19:20:05

-Mam zużyć liścia, a czym będę się podcierał... ale dzięki za radę.

Schocker - 2008-12-09 19:39:22

No cóż.... Dobra, dam Ci jednego z moich, ale tylko na tą wyjątkową okazję...
Powiedział Szoker i podał Drakko jeden liść...

artur32artur3 - 2008-12-09 20:31:06

-Dzięki stary, zwrócę ci gdy będę miał.
Robię sobie opatrunek z liścia.

Kubboz - 2008-12-09 20:55:42

Kubboz wtedy wyszedł i rzekł: Idziemy na jakieś polowanko?

artur32artur3 - 2008-12-09 22:04:21

-Dobra Kobyło czy jak tam się nazywasz, na co tu polujecie.

Schocker - 2008-12-09 22:05:28

Hmm... No, ja się zgadzam.... Głód nas zaraz pewnie dopadnie... Właśnie, ale na co będziemy polować?
Rzekł mag do Kubboza....

Kubboz - 2008-12-09 22:06:54

Na co polujemy? Na to co znajdziemy...

artur32artur3 - 2008-12-09 22:10:04

-To chodźmy

Kubboz - 2008-12-09 22:16:12

Ktoś jeszcze idzie? - Zapytał Kubboz, aby nikogo nie opuścić... - Nie? To trudno. Idźcie za mną, znam fajne skupiska zwierząt Nr 87... Riodrian w tym czasie został ogłuszony...

Kubboz - 2008-12-21 18:18:25

//Sesja zawieszona. Brak chętnych

www.szkolapijarki.pun.pl www.samsunge250.pun.pl www.makemmo.pun.pl www.racer.pun.pl www.oi.pun.pl