- World of Sessions http://www.worldofsessions.pun.pl/index.php - Sesje właściwe http://www.worldofsessions.pun.pl/viewforum.php?id=4 - Krwawy Sport http://www.worldofsessions.pun.pl/viewtopic.php?id=43 |
Dym - 2009-01-21 18:52:23 |
Komentator: Witam wszystkich fanów sportów walki, zadymy, krwi i śmierci. Witam w 2 edycji "Krwawego Sportu"! Dziś 4 samobójców spróbuję przedostać się przez najgorsze dzielnice miasta pełne żuli, ćpunów, bandytów i innych ciekawych "okazów" by zdobyć główna nagrodę - milion dolarów! Czy im się uda? Czy pokonają szefów każdej dzielnicy? Czy przeżyją? Dowiemy się już niedługo! A teraz przenieśmy się w teren by w końcu rozpocząć nasz turniej! Gotowi czy nie, zaczynamy!! |
Kubboz - 2009-01-21 19:19:13 |
Ihaaa! - Rzekł Kubboz zeskakując z kontenera na śmieci. - To ja tylko znajdę jakąś zajebiaszczą broń, i wtedy my aleluja i do przodu! - dodał, szukając czegoś, co mogło służyć za broń. Założenia walki, którą trenował brzmiały tak: "Jak nie znajdzie się porządna broń, walcz wszystkim co się da". W związku z nią, powiedział sobie, iż kiedy nie znajdzie się coś, co z założenia ma być bronią wg organizatorów, to będzie walczył puszką graffiti, pokrywką od śmietnika, czy po prostu jakimś kamieniem. A w razie czego to zdejmie swój pasek od spodni i będzie nim walczył. |
artur32artur3 - 2009-01-21 20:02:05 |
Jak znajdziesz swoją pokrywkę od śmieci, będziemy musieli wybrać drogę, proponuje osiedle, w zamkniętych pomieszczeniach będzie nam się trudniej bronić. Powiedziałem ze swoją zwyczajną arogancją i bezczelnością... |
Dym - 2009-01-21 20:14:18 |
Znajdujecie się na rondzie otoczonym jakimiś zabitymi budynkami na ziemi przy drzwiach leży kilka desek z gwoździami, o śmietnik jest oparta odłamana klapa, przy zbitym oknie leży kawałek ramy ze szkłem. Nagle z zaułku wychodzi 3 żuli. Nie są oni za wielcy i wydają się być pijani. Jeszcze was nie widzą ale w każdej chwili mogą na was ruszyć. |
Kubboz - 2009-01-21 20:15:07 |
Ja pokrywką od śmieci zdziałam więcej niż ty ostrzem noża.A osiedle? Owszem, ale pewnie organizatorzy uszykowali w tym jakiś haczyk. Nie oglądałeś nigdy takich teleturniejów? Na pewno dają tam hordę meneli, po tym co teraz powiedziałeś... - odpowiedział Kubboz, obyty we wszelkich tego typu rozrywkach... Potem wziął 2 deski z gwoździami. Po jednej deseczce do jednej rączki... - rzekł, złowieszczo, ale cicho się śmiejąc. |
Radok - 2009-01-21 20:18:18 |
Radok bierze 2 deski do każdej ręki. |
artur32artur3 - 2009-01-21 20:25:32 |
A pomyśl co by nas czekało w szkole... Widzicie tych żuli, myślicie ot tym, o czym ja myśle... |
Kubboz - 2009-01-21 20:27:35 |
Musimy zacząć ich udawać - powiedział cicho do reszty - Zataczamy się? |
Dym - 2009-01-21 20:29:38 |
Żule was zauważają. Jeden z nich chwyta butelkę i pędzi z nią na was. Po chwili jego kompani ruszają z nim. |
Radok - 2009-01-21 20:33:21 |
Radok 100hp |
artur32artur3 - 2009-01-21 20:34:50 |
Na początku zmyłka, potem próbuję skręcić kark i dwa razy wyprowadzam cios w jego brzuch: |
Kubboz - 2009-01-21 20:35:08 |
Kubboz 100hp |
Adr - 2009-01-21 20:46:25 |
Podnosze ramę ze szkłem |
Dym - 2009-01-21 20:58:06 |
Żul 1 70hp |
Kubboz - 2009-01-21 21:04:39 |
Poszło zbyt łatwo by to mogło być prawdziwe. To dopiero rozgrzewka... Ihaaa! - Kubboz wyrażnie się ucieszył na myśl o większych zmaganiach, wyciągając gwóźdź. |
Adr - 2009-01-21 21:06:27 |
Chodzmy dalej powiedziałem i ruszyłem przed siebie rozglądając sie za lepszą bronią |
Radok - 2009-01-21 21:12:21 |
Radok odpoczywa i krzyczy: |
Kubboz - 2009-01-21 21:20:32 |
Ustaliliśmy, że na osiedle, nieprawdaż? |
artur32artur3 - 2009-01-21 21:23:31 |
Dobra chodzimy zanim przyjdą następni |
Adr - 2009-01-22 07:17:01 |
Udaje się w strone osiedla |
Dym - 2009-01-22 20:52:46 |
Po chwil marszu dotarliście na miejscową stacje benzynową. Kilka dyspozytorów leżało pourywanych na ziemi. Z dziury w jezdni wystawał pręt. Silny człowiek mógł by go wyrwać. Okna w sklepie były pozabijane dechami. Ze środka dochodziły jakieś odgłosy. Przy drzwiach leżał wywrócony automat z napojami. Obok na ścianie wisiał apteczka. |
Adr - 2009-01-22 20:56:08 |
Biorę apteczkę i próbuje wyciągnąć pręt pomóżcie mi a póżniej sprawdzimy co sie tam dzieje |
artur32artur3 - 2009-01-22 20:56:45 |
Pomagam Skorpionowi wyciągnąć pręt, przy czym pytam się go: Podzielisz się zawartością apteczki? !!! |
Dym - 2009-01-22 21:01:30 |
Udało wam się wyciągnąć pręt. Na jego końcu został kawałek betonu. Czymś takim można zadać poważne obrażenia. |
artur32artur3 - 2009-01-22 21:07:43 |
Zostawiam pręt w rękach Skorpiona i mówię do pozostałych: Nie zawracajmy sobie głowy tymi odgłosami, idźmy dalej... !!! |
Kubboz - 2009-01-22 21:39:42 |
No, idźmy, idźmy. Ihaaa, lubię takie przygody! |
Adr - 2009-01-23 07:14:15 |
Weżcie ktoś tego pręta. Ja słabo walcze brońmi powiedziałem i wystawilem pręt przed siebie |
Radok - 2009-01-23 07:35:19 |
Biorę pręt. |
Adr - 2009-01-23 18:22:30 |
Aa oczywiscie że sie podziele |
artur32artur3 - 2009-01-23 18:36:06 |
Dzięki |
Adr - 2009-01-23 19:13:11 |
Nie ma za co im nas więcej zostanie tym większe mamy szanse |
Kubboz - 2009-01-23 19:18:55 |
Ze mną też by się przydało podzielenie się... mam tutaj na ręce małą rankę... - Pokazał tkwiący w ręce kawałek szkła - Cóż, przynajmniej wydezynfekowane... |
Dym - 2009-01-23 20:50:54 |
Wszyscy zostaliście uleczenie i ruszyliście dalej. Po chwili marszu dotarliście do mostu (wy jesteście na dole) dalsza droga jest zablokowana przez cysternę. Zauważyliście ,że ze stacji wyszło dwóch bezdomnych w prochowcach którzy udali się w przeciwna stronę. Jedne miał strzelbę. Na lewo od was znajdowały się schody prowadzące na most |
artur32artur3 - 2009-01-23 20:57:01 |
Chodzimy za tymi bezdomnymi, najciemniej jest pod latarnią.. Powiedziałem szeptem do towarzyszy... |